Kamizelki ratunkowe, pneumatyczne i asekuracyjne.

Jaka jest podstawowa różnica pomiędzy kamizelką ratunkową a asekuracyjną? Jak się okazuje, sporo osób ma problem z wyjaśnieniem.

Kamizelka asekuracyjna jest przeznaczona dla osoby umiejącej pływać, przytomnej, która nie wpada w panikę na widok oddalającego się jachtu, nie stresuje się głęboką wodą i kiedy brak brzegu w zasięgu wzroku. Kamizelki tego typu mają na ogół 50N wyporności, gdzie 1kg to 10N. Może wydawać się, że 5kg wyporności to mało, ale należy pamiętać o tym, że ciało dorosłego człowieka po nabraniu powietrza w płuca, ma na ogół dodatnią pływalność i wypiera ok 1-2 kg. Kamizelki asekuracyjne występują w wielu specjalistycznych wersjach w zależności od ich przeznaczenia. Najczęściej spotykane modele to kamizelki dla wędkarzy, kajakarzy, windsurferów, motorowodniaków i regatowe.



Kamizelka ratunkowa, w odróżnieniu od asekuracyjnej, powinna nieprzytomnego człowieka z twarzą zanurzoną w wodzie, obrócić na plecy. Aby tak się stało kamizelka ratunkowa musi mieć odpowiednia ilość materiału wypornościowego, umieszczonego asymetrycznie w okolicy klatki piersiowej oraz kołnierz podtrzymujący głowę. Wyporność kamizelek ratunkowych to zwykle 150N, 170N. Produkowane są również kamizelki ratunkowe o wyporności 270N, które zalecane są osobom obciążonych wyposażeniem w ciężkim ubraniu i kaloszach.

Kamizelki ratunkowe nie są pozbawione wad. Na ogół są niewygodne, dość obszerne, ograniczają ruchy, więc nie da się ich nosić przez cały czas. Wad tych pozbawione są z kolei kamizelki pneumatyczne, które w codziennym użytkowaniu są lekkie, wygodne, nie krępują ruchów i pozwalają bez przeszkód wykonywać wszystkie zadania. Jednak kiedy przyjdzie nam skorzystać z takiej kamizelki i trzeba będzie ją odpalić staje się ona duża, twarda, ogranicza widoczność w kierunku stóp i utrudnia ruchy. Kamizelki pneumatyczne wyposażone są w rurkę do ustnego pompowania, za pomocą której możemy regulować ciśnienie w komorze wypornościowej. Możemy dopompować powietrze lub uciskając palcem wylot rurki zmniejszyć ciśnienie. Kamizelki pneumatyczne to kamizelki wielokrotnego użytku. Po odpaleniu, w łatwy sposób można ją złożyć, wymienić mechanizm zwalniający, nabój z gazem CO2 i kamizelka znów nadaje się do użycia.

Kamizelki powinny być odpowiednio dobrane zarówno do wagi, wzrostu jak i do warunków w których będą użytkowane. Zawsze trzeba pamiętać aby kamizelka była porządnie zapięta, dobrze jak wyposażona jest w pas krokowy.

Kamizelki asekuracyjne i ratunkowe, w tym pneumatyczne, które przeznaczone są dla osoby dorosłej nie nadają się dla dzieci. Poza tym, że jest ona zwyczajnie dla nich za duża, dzieci mają inną budowę i proporcje anatomiczne ciała niż dorośli, a także inaczej zachowują się w wodzie w nagłych sytuacjach. Dlatego w roli kamizelki ratunkowej dla dziecka najlepiej sprawdza się kamizelka pneumatyczna. Przeznaczona dla dzieci kamizelka pneumatyczna jest zdecydowanie mniejsze ma nabój o pojemności 22g CO2 i wyporność 100-150N. Tego rodzaju sprzęt ratunkowy powinien być wyposażony w automatyczny zestaw zwalniający, z możliwością ręcznego odpalenia, rurkę do pompowania ustami, zintegrowaną uprząż i zaczep do podpięcia linki bezpieczeństwa. Bardzo ważne jest, żeby pamiętać o przeprowadzeniu z dzieckiem rozmowy, w której uprzedzimy je o tym jak przebiega proces napełnienia kamizelki. Sam moment odpalenia naboju z gazem CO2 wiąże się z dość nieprzyjemnymi odgłosami rozrywających się rzepów lub zamka i nagłym uciskiem. Dwutlenek węgla podczas rozprężania i wypełniania kamizelki powoduje jej początkowe ochłodzenie, a sam nabój z gazem robi się lodowaty. Kamizelka pneumatyczna w codziennym użytkowaniu jest bardzo wygodna, nie krępuje ruchów, jest wygodna i sprawia że dziecko chętnie ją nosi.

Dbając o bezpieczeństwo najmłodszych członków załogi należy pamiętać o stosowaniu odpowiednio dobranej do wagi i wzrostu uprzęży. Kamizelki pneumatyczne dedykowane dzieciom zazwyczaj mają zintegrowaną uprząż z uchem umożliwiającym podpicie liny bezpieczeństwa, tzw. lifelinki. Liny tego typu powinny być wyposażone w karabińczyki umożliwiające ich szybkie wypięcie i podpięcie jedną ręką. Lifelinki na stabilnych, np. morskich, jachtach powinny być mocowane do mocnych i trwałych elementów lub specjalnych, biegnących wzdłuż pokładu lin asekuracyjnych. Natomiast na łatwych do wywrócenia jachtach, łodziach i kajakach dziecko zamiast do jednostki pływającej, powinniśmy przypinać do siebie. Jest to rozwiązanie bezpieczniejsze, ponieważ lekka łódź może się łatwo wywrócić i zatonąć. Nawet na rzekach i małych akwenach, uprząż z lifelinką powinna być bezwzględnie stosowana, ponieważ nurt, liczne przeszkody wodne, zawirowania, przegłębienia i zarośla powodują, że odnalezienie dziecka może okazać się niewykonalne.